poniedziałek, 17 października 2016

„Sandomierski Szlak Jabłkowy" - GRUPA 2

   
  W czwartek 13 października odbyliśmy wycieczkę do Sandomierza, poruszaliśmy się  „Sandomierskim Szlakiem Jabłkowym" 
Pierwszym naszym celem była tłocznia soków z jabłek państwa Osowskich.
Właściciel zapoznał nas ze wszystkimi tajemnicami tłoczenia dobrego i zdrowego soku. Wszystko zależy od jabłka, im zdrowsze, tym wiadomo zdrowszy sok, a każda  inna odmiana to inny smak. Po oprowadzeniu i zapoznaniu z maszynami oraz całym przebiegiem produkcji, sami spróbowaliśmy naturalnych soków z różnych odmian jabłek.
Różnica  była duża   między kupowanymi, a tymi naturalnymi, które nie zawierają konserwanów, ani żadnych sztucznych słodzików.
Następnym naszym celem była Izba Tradycji Ogrodniczej w Obrazowie. Miejsce jakże szczególne, z tzw „duszą". Tam zostaliśmy podzieleni na dwie grupy. Jedna z nich miała  zajęcia malarskie pod okiem wykwalifikowanego plastyka - temat zajęć „ Z jabłkiem w tle” . Mogliśmy się wykazać  swoimi zdolnościami plastycznymi, niektórym naprawdę  dobrze szło.  Mieliśmy również okazję gościć w muzeum ogrodnictwa. Ileż tam wspaniałych zabytkowych narzędzi, sprzętu, urządzeń z dawnych czasów. W tym samym czasie  druga grupa odwiedziła najstarszy sandomierski sad. Jakie piękne widoki. Bardzo miły Gospodarz , właściciel sadu, który o niego  dba, na marginesie w takim sadzie jest bardzo dużo pracy, szczególnie w czasie zbierania plonów oprowadził nas po nim. Sad przejmowany jest "z pokolenia na pokolenie" to może dlatego ma on w sobie ten niepowtarzalny urok? Kto wie? Również i tu mieliśmy okazję skosztowania jabłek prosto z drzewa, były wyśmienite! Jedna zielone. Drugie mocno czerwone, małe, duże, soczyste. Pan zapoznał nas z nazwami  najstarszych  odmian jabłek Wymienimy tu niektóre z nich:antonówki, malinówki, papierówki, szare renety, szampiony,mekintosze itd. Oczywiście smaczne jabłuszka zerwaliśmy również dla swoich bliskich i zabraliśmy ze sobą do plecaka. Było fajnie. Polecamy!